Swarzędz jest jedyną gminą graniczącą z Poznaniem, która nie jest częścią poznańskiego systemu komunikacji miejskiej

Na tle innych gmin otaczających Poznań, Swarzędz wyjątkowo nie zdecydował się na włączenie swojego systemu komunikacji miejskiej do Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. Ta sytuacja prowadzi do różnego rodzaju problemów dla obywateli Poznania. Pomimo to, lokalne władze Swarzędza nie wykazują chęci do zmiany obecnej sytuacji. Co więcej, mieszkańcy Swarzędza muszą teraz zmierzyć się z podwyżkami cen bilety na komunikację miejską.

Równocześnie, radny miejski z Poznania, Przemysław Plewiński, podnosi kwestię niesprawiedliwości tej sytuacji wobec mieszkańców osiedli, przez które przejeżdżają autobusy z gmin uwzględnionych w porozumieniu komunikacyjnym. W swojej interpelacji kierowanej do prezydenta Poznania, Plewiński krytykuje brak porozumienia dotyczącego integracji swarzędzkiego systemu komunikacji miejskiej ze ZTM. Zaognia to problematyczne sytuacje, takie jak brak możliwości zakupu biletów za pomocą TPortmonetki. Jest to szczególnie dotkliwe dla mieszkańców osiedla Antoninek Zieliniec Kobylepole (AZK), którzy na odcinku Rondo Śródka – Antoninek muszą dokupić dodatkowy bilet swarzędzki.

Niezintegrowany system biletowy skutkuje także różnicami w cenach bilety. Od września, bilety w Poznaniu będą kosztować więcej – cena 15-minutowego biletu wyniesie 5 zł. Bilety miesięczne dla osób, które nie płacą podatków w Poznaniu, zdrożeją o 33 procent. W przeciwieństwie do Poznania, Swarzędz nie planuje podwyżek cen biletów na swoją komunikację miejską.