Przyznanie się do winy przez DJ-a Matthew Clarcka dotyczące przemocy domowej

DJ o pseudonimie Matthew Clarck, którym jest Maciej Borowicz, na arenie publicznej przyznał się do brutalnego ataku na swoją partnerkę. Informacje na ten temat ujrzały światło dzienne, kiedy pokrzywdzona kobieta postanowiła podzielić się dramatycznymi wydarzeniami, które zaszły między nimi, poprzez serwis społecznościowy. Zdarzenie doprowadziło ją do szpitala, a mężczyzna wydał oświadczenie, w którym przyznaje się do przemocy.

Maciej Borowicz, ceniony muzyk pochodzący z Poznania, został oskarżony przez swoją partnerkę o stosowanie przemocy fizycznej. W odpowiedzi na oskarżenia, muzyk przyznał się do zarzucanych mu czynów w obszernym oświadczeniu. Kobieta ujawniła, iż incydent miał miejsce nocą z 31 stycznia na 1 lutego – początkowo w mieszkaniu wspólnych znajomych, a następnie podczas podróży samochodem do ich domu.

– Muszę przyznać, że to ja jako pierwsza uderzyłam go otwartą dłonią, tzw. „liścia”, będąc pod wpływem alkoholu, jako reakcję na wcześniejsze odepchnięcie mnie przez niego. Następnie zostałam kilkukrotnie uderzona, co spowodowało moje upadki. W samochodzie doszło do dalszego eskalowania przemocy, które były dla mnie prawdziwym koszmarem i jak sądzę, miało stanowić karę za konieczność opuszczenia domu naszych znajomych – była brutalnie poniżana, wyzywana, szarpana za włosy i głowę, uderzana w głowę i twarz, zwichrzone ręce, wyrywane włosy… – opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach w mediach społecznościowych. Dodała, że w efekcie doznanych obrażeń trafiła do szpitala.